Przygotowanie na palenie!

Jeżeli pojedziesz do Tunezji, to wprost nie ma możliwości, byś po raz pierwszy w życiu nie spróbował tradycyjnej sziszy! Mamy bowiem wrażenie, że chicha jest obecna w krajach arabskich i muzułmańskich od zarania dziejów, od zawsze. Tradycja ta niedawno weszła do Polski; sziszę znają młodzi ludzie; uczniowie, studenci, młodzi pracujący – natomiast osoby w średnim wieku rzadko kiedy kojarzą, czym w ogóle jest fajka wodna. Zagłębmy się zatem w bardziej szczegółowe informacje na ten temat. Co jest wkładem w sziszy, który palimy? Fachowo zwie się to tombakiem: jest to mokra i perfumowana tabaka. Najczęściej dodaje się do niej również miodu (dzięki czemu jest tak kleista), a następnie układa na samej górze naszej sziszy. Co się dzieje z dymem? Najpierw musi on zostać przefiltrowany – dlatego też przechodzi on przez wodę, którą napełniamy dolne naczynie sziszy, a później wychodzi jedną rurką. Szisza nazywana jest również nargile, jednakże to ta pierwsza nazwa jest bardziej popularna. Szisza wzięło się od tego, że swego czasu mieszano w niej tombak z haszyszem – nie powinniśmy mieć żadnych wątpliwości, że takie praktyki nie ustały. Szisze są bardzo różne – małe i prost, duże i bogato zdobione. Czasami można wykonać ją w srebrze, pojemnik zaś zrobiony jest z kryształu – tak drogocenna fajka wodna stanowi również dekorację. Oczywiście jest to możliwe tylko w zamożnych domach – innych nie byłoby stać na coś takiego.